Każda z recenzji filmu, książki czy spektaklu oraz post innej treści jest mojego autorstwa. Kopiowanie jej treści w całości bądź we fragmencie jest niedozwolone bez mojej wiedzy i zgody. Zastrzegam sobie prawa do wszelakich treści i informacji.

wtorek, 17 kwietnia 2012

Póki słowik w duszy gra

Witam, znowu.
Hm...już prawie wieczór, koniec dzisiejszego dnia. Dla niektórych. 
No właśnie. Chcę, abyście wiedzieli, że ja(może wydać się to dziwne) wolę noc. Wtedy zaświecają mi się te moje niebieskie oczęta i żyję własnym życiem. Gdyby nie szkoła, spałabym za dnia, żyła w nocy. Piękna perspektywa. 
Okej, dość. 
Jutro środa. Tak, też mnie to boli. Szkoła, wczesne wstawanie - a może na odwrót? 
Środek tygodnia, wielkie zmęczenie, wyczekiwanie czwartku, a potem to już jakoś będzie. Też tak macie? No właśnie. Ja jednak dziś nie mogę narzekać - okej, będę musiała rano wstać, macie rację. Znów nastawię budzik na 5.30, a później co 15 minut będę go nastawiać tak długo, aż wybije 6.20. 
KRAKÓW jutro!

 Po raz kolejny zresztą. 
Miasto - chyba jedyne w Polsce zaraz po moim, w którym mieszkam - do którego wracam za każdym razem z szerokim uśmiechem na twarzy. Ale cóż się dziwić, skoro już od swojej granicy zachwyca i czaruje? W powietrzu czuć tą magię. No okej, wiadomo - to tylko miasto. Ale sami przyznacie, że wyjątkowe. 
Tak więc, jutro wsiadając do autokaru jak zawszę będę w dobrym nastroju, wyjeżdżając z Krk, trochę będzie smutno - ale jak wiadomo, za niedługo znów tam powrócę.
Niezwykły spacer po Wawelu i po...hm, gdzieś gdzie mieści się jakieś muzeum, nie pamiętam nazwy. 
3 godziny nauki historii, a kolejne 2,5 h beztroskiej wolności wśród krakowskich gołębi i niesamowitych ludzi. 
Trzymajcie kciuki, żeby była piękna pogoda. Nie uśmiecha mi się spacerowanie uliczkami miasta z parasolem w ręku i przemoczonymi butami. Wolę jednak wywrzeć dobre wrażenie. Kto wie, kogo można tam spotkać? ;]

2 komentarze:

  1. Cóż, szaleńcu, jutro obiecałaś mi powtórkę z rozryweczki na Rynku. Trzymam za słowo. Miło u Ciebie, kiedy wreszcie poprawiłaś szatę graficzną. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam, że masz po ostatnim razie dość ;] Ale skoro tak, to proszę.
      Jutro mam zamiar świetnie się bawić i już teraz ładuje baterię do aparatu, żeby mi nie zrobił niespodzianki w połowie "spektaklu" ;]

      Usuń