Każda z recenzji filmu, książki czy spektaklu oraz post innej treści jest mojego autorstwa. Kopiowanie jej treści w całości bądź we fragmencie jest niedozwolone bez mojej wiedzy i zgody. Zastrzegam sobie prawa do wszelakich treści i informacji.

środa, 25 kwietnia 2012

Krztałt przyjaźni jest zależny od krztałtu człowieka. Tak jak on, przyjaźń również przemija.!

Czasami zastanawiam się nad słowem przyjaźń. Czy w dzisiejszym świecie funkcjonuje ona tak, jak powinna? Tak, jak było to sto, dwieście lat temu?
Dziś ludzie oceniają siebie po wyglądzie, zakładają z góry jaki człowiek jest nie dając mu w ogóle szansy na pokazanie, kim jest naprawdę.
Przytoczę wam pewien przykład, albo inaczej: opowiem krótką historię dwóch znanych mi osób, które "zainspirowały" mnie do napisania tego postu.
Były dwie dziewczyny. Poznały się w pierwszej klasie podstawówki, teraz obie są w liceum. Spędzały ze sobą każdą wolną chwilę, śmiały się i płakały razem. Wydawać by się mogło, że to na całe życie.

I choć się kłóciły, to nic nie znaczyło. Szybko się godziły, bo przecież się kochały. Na ich drodze stawały jednak przeszkody - były osoby, które zazdrościły im tak dobrych relacji, psuły to na siłę i kłóciły ze sobą przyjaciółki. Los chciał jednak, że nie cała reszta po pewnym czasie się nie liczyła. Trwały ze sobą dalej, aż do 6 klasy podstawówki. Kiedy poszły do gimnazjum(tego samego), ale trafiły do dwóch różnych klas, zaczął się największy ich dramat. Dziewczyny oddalały się od siebie, przestawały ze sobą rozmawiać spotykać się ze sobą - miały nowych znajomych, nowe przyjaźnie. Wszystko kiedyś się kończy, prawda?
Minęły trzy kolejne lata. Puste, bezsensowne dni nic nie wnosiły do ich życia. Pamiętam słowa jednej z nich:
"Ja tak bardzo za nią tęsknię. Nie widziałam jej pół roku, nie rozmawiałyśmy w ogóle nawet w szkole. Mijamy się codziennie ale tak naprawdę ona ma zamknięte oczy na to wszystko". Potem był tylko płacz.

Zazdrość, ból, tęsknota - nie na tym powinna opierać się prawdziwa przyjaźń.
Teraz jest lepiej. Widują się raz na 3 miesiące, rozmawiają na internecie - choć to już nie to samo co kiedyś, kiedy mogły spędzić ze sobą cały dzień i w domu rozmawiać przez telefon.
 Teraz wiem, że to nie była, nie jest i już nie będzie prawdziwa przyjaźń. Bo prawda jest taka: jeżeli przyjaźń się kończy, nie była ona nigdy prawdziwa.

1 komentarz:

  1. Smutna i prawdziwa historia.Ostatnie zdanie jest dla mnie bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń